Obecność Natalii LL w polu sztuki wyróżnia aktywna postawa badawcza, której cechą wydaje się nie tyle osiąganie i utrwalanie celów ile wskazywanie kierunków. Orientacja taka wymaga ciągłej re-kreacji krytycznej postawy artystki, której uwrażliwienie na impulsy rzeczywistości zewnętrznej przenosi uwagę na struktury jej twórczej analizy, stanowiącej komentarz wyrafinowany i nie pozbawiony ironii.
Nieustająca mobilizacja intelektualna pozwala artystce zachować ten stopień niezależności języka formalnego jej wypowiedzi, który nie sugeruje wychylenia w stronę atrakcyjnej dekoracyjności.
Jak się wydaje, ta czytelna w dokonaniach Natalii LL bezkompromisowość wobec rzeczywistości sztuki i rzeczywistości życia nie wymaga w jej przypadku skrajnego wysiłku. Jest zgodna z wewnętrznym porządkiem reguł filtrujących elementy presji układu zewnętrznego, a przede wszystkim – z nieokiełznaną „przyrodą” przeżywania procesów własnej osobowości.
Taka niezależność postawy pozwala ustalić relacje pomiędzy „ja” sztuki, a rzeczywistością życia na warunkach podyktowanych zarówno skrajnie indywidualnym podejściem do życia, jak i skrajnie indywidualnym językiem tego wyrażenia.
Autotematyzm twórczych poszukiwań Natalii LL, wprowadzenie w pole gry między sztuką a życiem specyficznie wykalkulowanej i przeżytej gry ciała stwarza, dzięki klinicznej czystości reguł tego postępowania, rodzaj nieskażonego kompromisem preparatu, którego właściwości pozwalają na tworzenie odniesień do zbiorów o znacznie szerszym zakresie. Podobnie swego rodzaju preparatem posługuje się Natalia LL w działaniach opartych o zasadę reprezentacji – operacji pojęciowych dokonywanych przy użyciu portretu zastępczego, z udziałem modelki wybranej do wykonania reprezentującego autorkę zadania.
Postępowanie takie znamionuje zarówno siłę, jak i pewność decyzji twórcy, która tak ściśle wiąże odczucie sztuki i własnego ja.
Akcentowana wielokrotnie „kobiecość” twórczości Natalii LL uderza tak silnie niekoniecznie dlatego, że podejmuje w sposób chwytliwy wątek walki o kobiecość, ale przede wszystkim dlatego, że artystka ta z taką sugestywnością podjęła walkę o sztukę pozbawioną kompromisu.
Wojciech Krukowski
Dyrektor CSW
Centrum Sztuki Współczesnej, Warszawa 30.10 – 27.12.1998.