To najbardziej tajemnicza księga świata. Od swego powstania była przedmiotem badań, egzegez, heurez i olśnień. Jest to bowiem Objawienie Jezusa Chrystusa, które dał mu Bóg. Dzięki tej księdze uczestniczymy więc w niebywałym zjawisku, którego ogarnąć nie sposób zmysłami przyzwyczajonymi do codziennych doświadczeń. W zjawisku wielekroć bardziej złożonym niż najbardziej wyrafinowany scenariusz rzeczywistości wirtualnej.
Czarowna księga Apokalipsy ogniskuje wszystkie lęki, trwogi, strach, paniki i drżenia Człowieka wobec teraźniejszości i przyszłości. Groza teraźniejszości spotęgowana jest tym, że zawarty jest w niej kwiat przyszłości. Przyszłość zaś pojawi się jako Har-Mege-don, Alfa i Omega. Początek i Koniec. Ale przedtem musi być Gog i Magog, Wielka Nierządnica Babilonu, Wielki Babilon, Bestia, Zagłada Babilonu, Czeluść i Jezioro Ognia.
I Śmierć, i Otchłań.
Śmierć, która zdaje się być wyzwoleniem z trwogi i zgrozy teraźniejszości owocuje Nicością, i to jest chyba klucz do istoty eschatologii. Nicość jest bowiem fundamentem i zaczynem Nowego Życia. Początek i Koniec, choć zamyka się Nicością, stanowi jedyną szansę na niezatarcie świadomości. Nicość bowiem jest fundamentem Początku i Końca i w ten sposób rzeczywistość zatacza krąg. Od Początku do Końca. Od Nicości do Nicości.
Natalia LL
5 grudnia 1998
Osobą, która spisała te rewelacje jest oczywiście św. Jan Ewangelista. Ap. 1.1. Tekst opublikowany w katalogu wystawy Wobec Apokalipsy. Pocałunek śmierci, Galeria Bielska BWA, Bielsko-Biała 1999.