1. Sztuka jest poszukiwaniem wolności. Wolność jest celem samym w sobie, sztuka zaś cel ten realizuje.
2. Wolność i sztuka nie może zrealizować się w sytuacji zależności, podległości. Dlatego sztuka i wolność nie może znieść sytuacji opowiadania się „za czymś”, ponieważ sztuka i wolność jako cele same w sobie są już deklaracją opowiedzenia się.
3. Sztuka potrzebuje paliwa. Napędem sztuki jest wiara, nadzieja i miłość.
Ale sztuka jako iskra bogów nie może obejść się bez pierwiastka szaleństwa, o który ociera się creatio. Tylko sytuacja zaprzeczenia normalności i nijakości może sztukę powoływać. Bezgrzeszna sztuka ociera się o grzech, by stać się świętością. Wspaniałość sztuki polega także na tym, że brud i śmietnik zamienić potrafi w bukiet polnych kwiatów.
Rozsypującą się budowlę codzienności potrafi sztuka przebudować w cudowną konstrukcję nadziei sztucznej (artystycznej) rzeczywistości.
I tylko w rzeczywistości sztuki stajemy się autentycznie niezależni, wolni.
Natalia LL
25 maja 1987, Wrocław